Nareszcie wolne ! Będę mogła nadrobić zaległości z zestawami. A dziś mam dla Was efekty sesji o której pisałam w ostatniej notce. Zdjęcia zrobiła fantastyczna pani fotograf - Aga (KLIK) a makijażem zajęła się profesjonalistka w każdym calu Ela (która również prowadzi bloga - KLIK).
Co do stylizacji to tak miało być - z pazurem. Całej ekipie podczas sesji stylizacja skojarzyła się ze słynnym filmem Pretty Woman - coś w tym jest. Mam też wiadomość dla tych którzy nie lubię mnie w mocnym makijażu - niedługo pojawią się zdjęcia w wersji sote.
Mam nadzieję, że choć troszkę Wam się spodoba :) Enjoy !