Diberdayakan oleh Blogger.
RSS

Winter is coming

Hi!

Dzisiaj coś dla zmarzluchów. Za co lubię zimę? Za możliwość noszenia czapek. Uwielbiam nakrycia głowy a jeżeli śledzicie mojego fan page'a i Instagram to zapewne wiecie, że mam sporo zimowych czapek. Ostatnio udało mi się znaleźć w Housie cały komplet (czapka, szalik i rękawiczki) w moich ulubionych kolorach! Podczas zakupu nawet nie skojarzyłam, że mam sweter w identycznych barwach - co na zdjęciach fajnie ze sobą współgra. Dzisiaj również prezentuję (dobrze Wam znany) rozkloszowany, zimowy płaszcz. Uwielbiam go przede wszystkim za fason. Mam nadzieję, że całość przypadnie Wam do gustu. Miłego weekendu!









jumper - sheinside
scarf/cap/gloves - house
skirt - mosquito
shoes - guess from schaffashoes

Do następnego!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Black coat

Hi!

Dzisiaj w roli głównej pikowany płaszcz, który tak naprawdę tworzy całą stylizację. Czarny motyw przewodni i złote dodatki to moim zdaniem idealne połączenie. Botki, które już Wam pokazywałam jakiś czas temu stały się moimi ulubionymi ze względu na stabilność i "noski", natomiast torebki od Pauliny Schaedel uwielbiam za jakość i praktyczność. Mam nadzieję, że Wam się spodoba! 












shoes - sarenza.pl
tights - h&m

Do następnego!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Moda na dużą zieloną

Hi!


Dzisiaj zapraszam Was do wzięcia udziału w konkursie organizowanym przez Big-Active (klik), ale ja również mam dla Was małą niespodziankę :)



Zasady wzięcia udziału w konkursie są bardzo proste:

- Na landing page konkursu wystarczy odpowiedzieć na trzy proste pytania aby wygrać kod VOD do sekcji Kino z Big Active (klik) 
- Można również grać o modne nagrody rzeczowe! W tym celu trzeba zrobić zdjęcie stylizacji z opakowaniem zielonej herbaty Big Active w torebkach i umieścić na stronie (klik). Jury będzie oceniać kreatywność i nagrodzi najlepsze prace :)

Advertisement

NAGRODY:
- 4 narody główne w postaci iPadów
- 100 koszulek od firmy SHE/S A RIOT
- 100 zielonych parasolek
- 200 eko toreb od firmy SHE/S A RIOT

Jak widzicie nagród jest sporo! Wspomniałam na początku, że mam dla Was niespodziankę - nie kłamałam :) Mianowicie mam dla Was 5 zestawów gadżetów. Wystarczy, że prześlecie screen zgłoszenia w konkursie BIG ACTIVE na adres: jagodzinska.paulina@gmail.com a pierwsze 5 osób otrzyma taki pakiet!

Konkurs trwa od 22 listopada do 19 grudnia.

Powodzenia!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Podbij Paryż z Festiną

Hi!

Festina Polska ma nie lada niespodziankę dla tych z Was, które mają lub kupią zegarek tej marki. Możecie zaistnieć w roli modelki podczas sesji w paryskim studio, gdzie największe marki świata mody realizują sesje do najbardziej prestiżowych magazynów. 
Paryskie atelier Pin-Up to legenda. Tutaj sesje do magazynów takich jak Vogue czy Vanity Fair realizują najwięksi gracze w świecie mody: Louis Vuitton, Chanel czy Yves Saint Laurent. W tym miejscu, przy współpracy ze stylistami i fotografami pracującymi na co dzień ze sławami świata mody, laureatka konkursu organizowanego przez Festinę spędzi dzień jako bohaterka unikalnej sesji zdjęciowej.

Jak dać sobie szansę na taką przygodę? Do 15 stycznia 2014 należy przesłać, za pomocą elektronicznego formularza, swoje zgłoszenie: zdjęcie z zegarkiem Festina. Hasło towarzyszące akcji wyboru modelki brzmi „Twój najpiękniejszy dodatek? Twój uśmiech” - to chyba najlepsza wskazówka dla kandydatek, które będą przesyłały swoje fotograficzne zgłoszenia.  Akcji towarzyszy kampania na fan page Festina Polska w serwisie Facebook, gdzie przez najbliższe trzy miesiące będzie można znaleźć szereg porad i informacji związanych ze stylizacją, na przykład videoporadniki o tajnikach makijażu na różne okazje.

Formularz zgłoszeniowy i regulamin konkursu dostępne są pod adresem: http://www.festina.com/chica-festina/form-pl.php.


_________________________________________
dzisiejsza stylizacja.








coat - byinsomnia.com
jumpsuit - tyszert
tights - h&m
shoes - guess from schaffashoes.pl
bag - BagMe by smola

Do następnego!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Yankee Candle

Hi!

Stało się! Tak oto doszliśmy do ostatniej recenzji wosków Yankee Candle. Wiem, że wiele z Was czekało co piątek na recenzję wosków, dlatego dziękuję Wam że byliście ze mną. Jak już wspominałam to na pewno nie koniec przygody ze świeczkami tej firmy. Dzisiaj prezentuje ostatnie 5 wosków z 51 które miałam okazję testować. Gotowi?


Miniony tydzień upłynął pod znakiem Honey Blossom, French Lavender, Lilac Blossoms, Camomile Tea i Paradise Spice.


Paradise Spice. Wosk o zapachu suszonych bananów, wanilii, cynamonu i goździków. Główny prym wiodą jednak suszone banany - pozostałych składników prawie nie czuć. Aromat na początku jest lekki, przyjemny i "do zjedzenia". Po dłuższym paleniu nabiera na intensywności i przeradza się trochę w perfumeryjny zapach. Niemniej to jeden z tych wosków, które idealnie sprawdzą się w zimowe wieczory.


Camomile Tea. Jest to wosk o zapachu herbatki rumiankowej. Jestem wielką zwolenniczką herbat (każdego rodzaju!) dlatego ten zapach zdecydowanie przypadł mi do gustu. Jest delikatny, świeży ale też trochę słodki. Jest również dosyć intensywny ale absolutnie nie duszący. Idealnie odwzorowuje zapach rumianku. Po rozpaleniu pierwsze co czujemy to słodki miód. Aromat jest relaksujący, dlatego świetnie sprawdzi się w sypialni, łazience podczas kąpieli czy salonie.


Honey Blossom. Połączenie miodu żywicznego, drewna, piżmu i frezji niestety nie uwiodło mnie. Zapach jest znośny ale nie powala. Jest intensywny, kwiatowy, minimalnie słodki jednak ja czuję głównie "mokre drewno" tak jak w przypadku np. River Valley co kompletnie do mnie nie przemawia. Jeżeli ktoś lubi kwiatowe klimaty i zapach drewna/liści dębu to na pewno wosk przypadnie mu do gustu.

French Lavender. Czy jest coś wspanialszego niż zapach naturalnej, dzikiej lawendy? Znam ten zapach na pamięć! Za każdym razem gdy wybieram się do Chorwacji mam do czynienia z nim prawie na każdym kroku. Uwielbiam ten aromat a powyższy wosk oddaje go w 100%. Zapach jest intensywny ale bardzo przyjemny.  

Lilac Blossoms. Kwiatowy aromat tym razem o zapachu bzu i lawendy. To kolejna mieszanka z lawendą i muszę przyznać, że ze wszystkich połączeń sama lawenda (powyżej) jest najlepsza. Aromat tego wosku jest bardzo intensywny - mnie trochę dusi. Zapach bzu nie należy do moich ulubionych, ale na pewno ładnie otuli swoim aromatem korytarz czy łazienkę.

woski pochodzą ze sklepu goodies.pl

To już ostatni moment aby skorzystać z 10% kodu rabatowego na zakupy w sklepie goodies.pl (oprócz zapachów miesiąca i najnowszej zimowej serii). Kod rabatowy to: BFS.

Do następnego!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Books

Hi!

Nie jestem statystycznym Polakiem i bardzo lubię czytać książki. Często pytacie mnie o polecane książki, dlatego dzisiaj krótki post na ten temat. Swoją drogą poszukuje czegoś ciekawego na zimowe wieczory dlatego może podzielicie się ze mną swoimi ulubionymi pozycjami? :)


Dzisiaj chciałabym Wam polecić książki, które bardzo lubię i które czytałam już wiele razy a za każdym razem przeżywam daną historię na nowo :)

Wojciech Cejrowski - Gringo wśród dzikich plemion. Uwielbiam literaturę podróżniczą a styl opowiadania Wojciecha Cejrowskiego jest po prostu genialny. Książka pełna humoru - sprawiła, że nieraz śmiałam się na cały głos. 

Patrick Suskind - Pachnidło. Chyba nie trzeba przedstawiać tej książki. Dla mnie mistrzostwo. Za każdym razem gdy ją czytam mam ciarki i za każdym razem mnie zaskakuje. Bardzo lubię opisy w niej zawarte.

Sean Parnell - Pluton wyrzutków. Interesuje mnie tematyka wojenna (głównie jeśli chodzi o Afganistan). Zapiski z pola bitwy, prawdziwa opowieść o amerykańskim oddziale walczącym w Afganistanie wbija w fotel w szczególności, że napisana jest przez dowódcę jednego z oddziałów.

Jean Sasson, Nadżwa Bin Laden, Omar Bin Laden - Musiałam odejść. To wspomnienia żony i syna osamy bin ladena. Jak już wyżej wspominałam interesuje mnie tematyka wojenna, ale także tematyka związana z terroryzmem i ogólnie kultura arabska. Książka jest naprawdę wciągająca i ciekawa. Pokazuje wiele zaskakujących rzeczy, których nie dowiemy się z tv. 

Verena Wermuth - Zakazana żona. To literatura faktu. Książka opowiada historię miłosną dziewczyny z Szwajcarii, która zakochała się w szejku z Dubaju. Nie jest to jednak romansidło czy typowa arabska historia. Czytałam ją dawno temu i była to pierwsza książka na której płakałam. Jest naprawdę piękna, wciągająca i prawdziwa....

Teraz czas na kilka "modowych" propozycji.


Moda dzisiaj 2 - to taki przegląd najważniejszych projektantów, domów mody, marek modowych. Wszystkie najważniejsze informacje w jednym miejscu. Można rzec, że to taka encyklopedia czy leksykon mody. 

Europa na zakupach - to bardzo fajny przewodnik po sześciu miastach Europy. Dowiemy się z niej gdzie zrobić zakupy w Mediolanie, gdzie dorwać fajne outlety w Paryżu czy do jakich centrów handlowych udać się w Barcelonie. Bardzo przydatna i ciekawa.

100 idei, które zmieniły modę - książka jest przede wszystkim fajną kopalnią wiedzy. Dowiemy się z niej jak rzeczy takie jak: sport, tatuaże, piercing, stringi i wiele innych wpłynęły na modę. Dodatkowo dowiemy się kilku rzeczy o haute couture, kampaniach reklamowych Benettona czy o eko modzie. Idei jest 100 więc jest co czytać. 

Magia Stylu. Portrety dziesięciu kobiet, które zmieniły świat mody - To album przedstawiający sylwetki kobiet: Audrey Hepburn, Coco Chanel, Twiggy, Grace Kelly itd. Znajdziemy tam wspaniałe zdjęcia, opisy ich życia i cytaty. 


Do następnego!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Over-knee boots

Hi!

"Over knee boots" to absolutny hit tego sezonu! Ja swoje idealne wysokie kozaki znalazłam w Zarze i choć wywołały sporo kontrowersji na Facebooku to jestem ogromnie szczęśliwa, że zdecydowałam się na ich zakup. Z czym je łączyć? Oczywiście ze spódniczkami i sukienkami. Dzisiaj w połączeniu z sukienką (tutaj możecie zobaczyć sukienkę w całości), czarną skórzaną kurtką i ciepłym szalem. Zestaw idealny na co dzień. Enjoy!









shoes - zara
jacket - house
dress - river island
scarf - co.come in

Do następnego!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Black&white&gold

Hi!

Dzisiaj elegancko, oficjalnie i w moich ulubionych barwach: black&white z domieszką złota. Uwielbiam takie połączenia. Nowością w dzisiejszej stylizacji są buty. Jak już pewnie zdążyliście zauważyć jestem wielką fanką butów w szpic - moim zdaniem taki fason jest niesamowicie kobiecy! Dzisiaj tylko kilka zdjęć, jednak mam nadzieję, że całość przypadnie Wam do gustu. Miłej soboty! :) 






skirt - mosquito
jacket - reserved
shoes - sarenza
bag - makobags
tights - h&m
top - zara
necklace - romwe

Do następnego!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Yankee Candle

Hi!

Przede mną już ostatni tydzień testowania wosków. Moja przygoda z Yankee Candle jednak nie dobiega końca. Po przetestowaniu tylu różnych aromatów, znalazłam te moim zdaniem najlepsze, które mam nadzieję zagoszczą u mnie już w wersji w słoiku! Ale o tym niebawem. Przypominam jeszcze o 10% rabacie w sklepie goodies.pl (poza nowa kolekcją zimową i zapachami miesiąca). Kod rabatowy to: BFS. 


W minionym tygodniu testowałam mieszankę zapachów, którą jednak połączył wspólny aromat - aromat słodkości! Testowałam między innymi Garden Sweet Pea, Bahama Breeze, Blissful Autumn, Pink Lady Slipper oraz Fersh Cut Roses.



Blissful Autumn. Typowo jesienny zapach: jabłko, śliwki, gruszki, żywica. Aromat wosku jest bardzo, bardzo, bardzo słodki. Poza słodkością można w nim wyczuć także otulające nas ciepło, dlatego idealnie sprawdzi się na święta czy też w jesienne/zimowe wieczory. Jest dosyć intensywny i jak już wspomniałam naprawdę słodki, dlatego osoby nie przepadające za "lepiącymi" zapachami lepiej aby go unikały. Niemniej do mnie zapach przemawia w 100% i stwierdzam, że tak właśnie pachnie jesień.


Bahama Breeze. Po samej nazwie można wnioskować, że aromat wosku będzie kojarzył się z ciepłym klimatem - jak ciepło to słońce, a jak upał to... owoce! Mango, ananas i grejpfrut to główne składniki zapachu. Aromat jest intensywny i jest to zdecydowanie owocowa bomba. Zapach momentalnie przenosi nas na gorącą plaże gdzie pod słomianymi parasolami możemy pić drinki z palemką w bikini!

Pink Lady Slipper. Storczyki, pąki róż, jaśmin i fiołki - właśnie takie kwiatowe aromaty idzie wyczuć po rozpaleniu wosku. Całość jest bardzo słodka i utrzymana w pudrowo-mydlanym aromacie. Dla mnie aromat jest ciut duszący i nadaje się dosłownie tylko na kilka minut palenia. Idealny do wielkich pomieszczeń.

Garden Sweet Pea. Zapach kwiatów słodkiego groszku. Rozpalając ten wosk nie byłam do niego przekonana, jednak po chwili aromat mile mnie zaskoczył. Jest przyjemny, delikatny i trochę słodki. Idealny do salonu czy sypialni. Aromat kojarzy mi się trochę z takim beztroskim dzieciństwem i marzeniami. Jest to delikatny, kwiatowy zapach.

Fresh Cut Roses. Zapach świeżo ściętych róż. Jest to zapach kwiatowy, świeży, nie duszący. O ile nie przepadam za kwiatowymi zapachami ten jest inny: jest elegancki i dostojny a przy tym taki delikatny. Polecam do sypialni, idealnie komponuje się z jasnym, dziewczęcym wnętrzem :)

woski pochodzą ze sklepu goodies.pl

Do następnego!

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS