Minimalist red.

Dziś mam dla Was zestaw, w którym wybrałam się z R na kolację. Kilka dni przed wyjazdem, gdy już miałam wszystkie bagaże dopięte na ostatni guzik przyszły do mnie szpilki od blackbut. Wrzuciłam je szybko do samochodu i pojechały ze mną do Cro. Był to strzał w 10 ! Przy 30 stopniowych upałach staram się zakładać na siebie jak najmniej stąd też w roli głównej sukienka i szpilki. Dodatki tworzą bransoletki i zegarek. Czerwień to kolor, który coraz bardziej do mnie przemawia i w którym naprawdę dobrze się czuję :) Mam nadzieję, że zestaw Wam się spodoba. Enjoy !